Pasażerka niskokosztowej linii Eurowings wydała dodatkowe 168 euro na zakup 48 paczek fistaszków z pokładowego cateringu w trakcie lotu z Duesseldorf do Londynu Heathrow. Wielkość tej wydatkowanej sumy wynikała z poważnej alergii pani Williams na orzeszki ziemne, która może wywołać u niej reakcję anafilaktyczną nawet przy obecności orzeszków w zamkniętym pomieszczeniu. Teraz żąda zwrotu pieniędzy.
Leah Williams ma poważną alergię na orzeszki ziemne i uczulenie jest tak silne, że traci przytomność nawet wówczas, gdy ktoś w zamkniętym pomieszczeniu otworzy ich paczkę. W przeszłości, z tego właśnie powodu, doznała już szoku anafilaktycznego właśnie na pokładzie samolotu. Dlatego po wejściu do samolotu lecącego z Londynu do Duesseldorfu poinformowała załogę o swojej dolegliwości. Stewardesy były bardzo pomocne, poinformowały współpasażerów o zaistniałej sytuacji i wyjęły z wózka kateringowego fistaszki. Niestety, na lot powrotny już nie otrzymała takiej samej pomocy, co skłoniło ją do wykupienia wszystkich dostępnych paczek orzeszków na pokładzie, by zabezpieczyć się przed potencjalnym zagrożeniem.
Brak zwrotu pieniędzy
Po powrocie do domu pani Williams próbowała odzyskać pieniądze za wykupione orzeszki, twierdząc, że były one niepotrzebne, ponieważ zostały na pokładzie. Niemniej jednak, nie otrzymała zwrotu. W odpowiedzi na tę sytuację Eurowings stwierdziło, że szefowa pokładu zaproponowała alternatywną opcję informowania pasażerów o uczuleniu pani Williams, ale ostatecznie zdecydowała się ona na zakup orzeszków.
Przewoźnik się broni
Przewoźnik podkreślił, że nie jest w stanie zapewnić, że na pokładzie nie znajdą się produkty, które mogą wywołać alergie, ze względu na różnorodność przyczyn alergii i nietolerancji. Dodatkowo, ze względu na konstrukcję samolotu, nie jest możliwe uniknięcie gromadzenia się śladów alergenów, mimo regularnego sprzątania. Linia lotnicza podkreśliła także, że podczas lotów Eurowings pasażerowie mogą wnosić własne jedzenie na pokład.
Tego rodzaju incydent nie jest unikalny w branży lotniczej, a niedawno Lufthansa Group zakończyła sprzedaż orzeszków ziemnych na swoich lotach po podobnym zdarzeniu z pasażerką z alergią na te orzechy. Inne linie lotnicze, takie jak Air Canada, wprowadziły specjalne “strefy buforowe” dla pasażerów z alergiami. Pani Williams domaga się, aby Eurowings również zaktualizowały swoje przepisy w tej sprawie.